poniedziałek, 7 maja 2012

Łosoś+ nowe nabytki

     Nie - jednak nie będzie neonów, gdyż moje plany zostały pokrzyżowane.
Ale za to chciałam się pochwalić tym co wyczarowałam wczoraj na obiad. Mianowicie już od dawna miałam ochotę na duszonego łososia w sosie cytrynowo-musztardowym.
Tak więc w niedzielę rano udaliśmy się na "obiadowe" zakupy.
Wyszło wyśmienicie ! Naprawdę wszystkim polecam, gdyż moim zdaniem smak duszonego łososia jest nie do opisania ! ;)
     Dla wszystkich chętnych  napiszę krótki przepis jak wyczarować te pyszności.
Na samym początku będziemy potrzebowali filet z łososia (najlepiej już obrany ze skóry i łusek), nam osobiście wystarczyło 0,5 kg na 2 osoby.
Układamy paski łososia w naczyniu żaroodpornym, nacieramy czerwoną papryką, niewielka ilością vegety oraz szczyptą zmielonego pieprzu.
W rondelku rozpuszczamy ok 1/3 kostki masła, dodajemy sok z niecałej cytryny (wszystko mieszamy). Potem dodałam troszkę ziół np. bazylia, oregano, pieprz, również vegetę. Na samym końcu dodaje na smak musztardę ( mi wyszło pół słoiczka niedużego). Wszystko  dokładnie mieszam i zalewam łososia w naczyniu. Wsadzam do nagrzanego piekarnika (ok, 200 stopni) i piekę 15-20 min.
Prawda ,że łatwe ;)? Bardzo fajnie pasowałyby tutaj pieczone ziemniaczki,ale ja wolałam wersję light z sałatką wiosenną z pomidorkami cherry.A o to jak wyglądał efekt





W dniu dzisiejszym znalazłam chwilkę czasu,aby pobuszować po sklepach. Od dawna polowałam na jasny pasek i nareszcie trafiłam na odpowiedni. Jego kolor nude świetnie pasuje do złotych elementów.
Następny łup to biała bluzka ,która z tyłu ma wycięty dekolt. Świetnie pasuje do eleganckiego outfitu jak i na co dzień. Tym bardziej jak jest się opalonym ;). Ostatnia rzecz to bluzka w kwiaty, która idealnie sprawdzi się  na gorące dni. A na chłodniejsze - będzie pasować do jednokolorowej marynarki, czy jeansowej kurtki.
Także dzisiejsze zakupy uważam za baaardzo udane ;)






pasek - MOHITO, bluzka biała - ZARA, bluzka w kwiaty - BERSHKA
 
Dużo energii na początek tygodnia !

10 komentarzy:

  1. kocham łososia! ale mi narobiłaś ochoty... mniam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam łososia! Szkoda tylko, że jest takim drogim smakołykiem... : (

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety :( ale raz na jakiś czas - czemu nie :)

      Usuń
    2. Raz na jakis czas mozna sobie pozwolic ;) zapraszam na nowy wpis, pozdrawiam ;)

      Usuń
  3. teraz przez cały dzień będzie chodzić za mną łosoś! wygląda baardzo apetycznie ;>

    OdpowiedzUsuń
  4. bluzka w kwiaty - śliczna :)
    pozdrawiam i zapraszam na konkurs

    OdpowiedzUsuń
  5. Wypróbuj koniecznie, nie pożałujesz, obiecuję! ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. jakie pyszności:)
    jeszcze nie tak dawno nie mogłam nawet patrzeć na łososia, teraz jem go bardzo często:)

    OdpowiedzUsuń

Każde słowo będzie cenne ;)